Nurkowie amatorzy i zawodowcy, ratownicy i grupy poszukiwawcze, aparaty podwodne – wszyscy potrzebują nawigacji, aby orientować się pod wodą. Produkty rosyjskiego laboratorium podwodnej łączności i nawigacji UC&NL, jak powiedział dyrektor generalny firmy, wyznaczają nowe standardy w branży, podobnie jak iPhone w świecie smartfonów.
Urządzenie wkrótce ma pojawić się w Hiszpanii. W przeciwieństwie do konwencjonalnej nawigacji, podwodna jest niezwykle trudna, bo generalnie fale radiowe nie rozchodzą się pod wodą, a globalne systemy pozycjonowania, takie jak GPS i GLONASS, nie są tam dostępne.
Jednak zapotrzebowanie na systemy nawigacji podwodnej jest znacznie większe niż na powierzchni. Normą przy przeprowadzaniu różnego rodzaju prac pod powierzchnią wody, w tym budowlanych lub naprawczych, jest widoczność na odległość zaledwie jednego metra, powiedział w wywiadzie dla Sputnika Mundo Artur Abelencew, dyrektor generalny UC&NL.
Nurek wyciąga rękę i ledwie widzi czubki swoich palców. W tych warunkach można oczywiście coś znaleźć. Jednak, jeśli nawet coś znajdzie, ustalenie, gdzie się aktualnie znajduje, żeby poinformować o tym kolegów i sprowadzić specjalistyczny sprzęt, jest bardzo kłopotliwe bez odpowiednich urządzeń – wyjaśnił Abelencew.
UC&NL to firma tworząca cyfrowe bezprzewodowe systemy łączności i nawigacji podwodnej, została założona w 2015 roku. Ale – jak powiedział Abelencew – produkty z 2015 roku znacznie różnią się od tych, które teraz powstają.
„Bardzo bliski kontakt z konsumentami pozwala nam dosłownie ulepszać produkt co miesiąc” – powiedział dyrektor generalny firmy.
Jednocześnie sam system nawigacji RedWave został opracowany przez UC&NL z uwzględnieniem doświadczenia radzieckich naukowców.
Do nawigacji podwodnej używana jest hydroakustyka, transmisja dźwięku w wodzie. Samo zadanie łączności i nawigacji pod wodą zostało rozwiązane dawno temu, ale UC&NL wyróżnia się tym, że rozwiązała ten problem w najbardziej nowoczesny sposób.
Nasi konkurenci w zakresie łączności opracowali swoje rozwiązania 30-35 lat temu, stworzyli bardzo niezawodne urządzenia. Ale my, jako nowa firma, zdołaliśmy osiągnąć całkowicie nowe charakterystyki w energetyce, zasięgu łączności, czasie pracy autonomicznej, jakości dźwięku, bo korzystamy z cyfrowego przetwarzania sygnału – wyjaśnił Abelencew.
- Swego czasu iPhonе wprowadziły standardy, którymi kierują się wszyscy producenci telefonów. Produkujemy „iPhonе” podwodnej łączności i nawigacji – dodał.
Produkty firmy są wykorzystywane w dwóch głównych obszarach:
- prace komercyjne i badawcze pod wodą (diagnostyka rurociągów, podwodne budowy, archeologia podwodna);
- sieci transmisji danych (zbieranie informacji z czujników podwodnych, monitorowanie środowiska).
W ciągu pięciu lat istnienia UC&NL weszła na rynek międzynarodowy. Pierwszym zagranicznym klientem była Norwegia, chociaż lokalni producenci takich urządzeń należą do światowych liderów.
„Norwegowie zwrócili się do nas, ponieważ pod względem gabarytów i kosztów nie ma na świecie nikogo lepszego od nas. (...) Stworzyliśmy najmniejsze modemy hydroakustyczne na świecie” – powiedział Abelencew.
Oprócz atrakcyjnej ceny, półtora do dwóch razy niższej niż ich zagraniczne odpowiedniki, oraz miniaturowych i lekkich urządzeń, które nurek może wygodnie nosić przy sobie, UC&NL oferuje rozwiązania, które działają w trudnych warunkach płycizny, w bardzo złym otoczeniu pod względem hydroakustyki.
Systemy hydroakustyczne wyszły z głębokiego oceanu. Teraz dużo prac wykonuje się na głębokościach do 30 metrów. A systemów, które mogą pracować na takich głębokościach, jest niewiele – podkreślił. Ponadto produkty firmy zapewniają wysoką niezawodność sygnału. „Mało kto na świecie jest w stanie zapewnić taką niezawodność” – zaznaczył Abelencew. Jednocześnie urządzenia są łatwe w obsłudze i nie wymagają skomplikowanej wstępnej konfiguracji.
Oprócz Norwegii, firma ma doświadczenie w pracy w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. UC&NL rozpoczyna teraz współpracę z hiszpańską firmą OCEAN NET SL z siedzibą w Alicante w dziedzinie łączności podwodnej.
źródło: Sputnik Polska
Powstające Muzeum Kanału Sueskiego szykuje się do otwarcia na turystów
Muzeum Marynarki Wojennej pokazuje wnętrze Sokoła. Prace nad wyjątkowym eksponatem wciąż trwają
Wojciech Ślączka wybrany na rektora Politechniki Morskiej w Szczecinie
Jakie są możliwości pracy w terminalu kontenerowym? Baltic Hub odpowiada na to pytanie podczas targów pracy Talent Days
ESG: koszt czy inwestycja? Czy dążenie podmiotów w kierunku zrównoważonego rozwoju przekłada się na wyniki finansowe?
Dzień Otwarty Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni