Gigantyczna pływająca farma rybna Havfarm 1 zwodowana w chińskiej stoczni CIMC Raffles. Jak twierdzi jej projektant - norweska firma NSK (Nordlaks) - pomimo globalnego kryzysu związanego z pandemią koronawirusa, w ostatnich tygodniach odnotowano stały postęp budowy i wyposażania.

Havfarm 1 przybędzie do Norwegii latem tego roku, ale dokładny harmonogram ukończenia, ostatecznego uruchomienia i testowania wyposażenia pokładowego nie jest jeszcze znany. Pierwsze operacje zostały pierwotnie zaplanowane na drugi kwartał 2020 r., ale w związku z pandemią koronawirusa, data ta może ulec zmianie.

Jak informuje NSK, na tym etapie budowy projekt w dużym stopniu polega na personelu wielu różnych dostawców zewnętrznych, a ścisłe ograniczenia w podróży do i z Chin niewątpliwie wprowadzają dużą dozę niepewności co do terminowości realizacji.

Chociaż stocznia CIMC Raffles Shipyard znajduje się w Yantai czyli z dala od epicentrum epidemii Covid-19, przedłużone chińskie święta i przepisy dotyczące samoizolacji, zaczęły wpływać na projekt już w jego wczesnym etapie. Jak dodaje NSK: "sytuacja w Yantai wraca do normy, ale ostatnio wprowadzono w Chinach ograniczenia w podróżowaniu dla zagranicznych turystów, aby zapobiec nowym epidemiom".

Nordlaks podpisał kontrakt na budowę Havfarm 1 na początku 2018 roku. Według wstępnego projektu, konstrukcja miała mieć aż 430 metrów długości. W późniejszym etapie projektowania, skrócono ją do obecnej długości 385 metrów.

Havfarm 1 ma pomieścić do 10 000 ton łososia w sześciu boksach o wymiarach 50 × 50 metrów każdy. Półzanurzalna konstrukcja ma wytrzymać napór 10-metrowych fal. Przy niesprzyjających warunkach pogodowych, możliwe będzie odbalastowanie i podniesienie konstrukcji o 4 metry, co jeszcze zwiększy jej odporność na fale. Zakotwiczenie Havfarm 1 u wybrzeży Norwegii (w pobliżu Hadseløya) jest zaplanowane na lato tego roku, zaraz po zakończeniu okresu zakwitu alg.